4) W zasadzie wspomniana wyżej flaga była pierwszą flagą USA. Tymczasem przez 2 wcześniejsze lata (1775-1777) istniał inny wzór flagi. W miejscu gwiazdek na granatowym polu znajdowała się flaga Wielkiej Brytanii. 5) Od 1775 roku wygląd flagi USA zmieniał się wielokrotnie, konkretnie 26 razy. W tym miesiącu poświęciliśmy uwagę Polsce – naszej Ojczyźnie. Przedszkolaki poznały historię naszej Ojczyzny, jej symbole i najważniejsze dla Polski miejsca, postacie, zabytki oraz wydarzenia. Dzieci, wiedzą również jak wygląda flaga i godło Polski. Wykonały piękne prace plastyczne inspirowane symbolami narodowymi. Jak wygląda flaga Słowacji? Podajcie najważniejsze waszym zdaniem informacje dotyczące tego kraju, np. powierzchnia, ludność, stolica, waluta, itp. Wymieńcie najwieksze miasta; Charakterystyka środowiska przyrodniczego Słowacji (góry, wyżyny, niziny, najwyższy szczyt, dostęp do morza, rzeki, itp.) Słowacja. Walory przyrodnicze i Study with Quizlet and memorize flashcards containing terms like Jak wygląda flaga Polski?, Jak wygląda godło Polski?, Hymn Polski? and more. Flaga Austrii - według współczesnej interpretacji kolor biały uosabia niepodległość, którą Austriacy zdobyli walcząc z monarchią. Według innej wersji biały pasek flagi uosabia Dunaj. Kilkakrotnie stylizowane państwo zostało uznane za oficjalny symbol i anulowane. Ostatnia adopcja miała miejsce w 1945 r. Jak wiele flag, Austrian ma boczny stosunek 2:3. Integralny symbol kraju Bandera Szwajcarii choć na pierwszy rzut oka wygląda identycznie jak flaga narodowa Helwetów, posiada jednak jeden charakterystyczny szczegół odróżniający je. Mowa tutaj, oczywiście, o proporcji boków. Flaga narodowa opiera się na planie kwadratu, zatem jej proporcie wynoszą 1:1. Każdy bok posiada tę samą długość. a) Biały orzeł z koroną na czerwonym tle b) Czerwony orzeł na białym tle c) Czarny orzeł na białym tle d) Biały orzeł bez korony na czerwonym tle 4) Jak wygląda flaga Polski? a) Jest kwadratowa i czerwono- biała b) Jest prostokątna i biało-czerwona c) Jest prostokątna i czerwono- biała 5) Kiedy jest wywieszana flaga narodowa? Flaga narodowa. Proporcje: oficjalne 13:15 de facto 2:3. Wprowadzona: 23 stycznia 1831, art. 193 konstytucji Królestwa Belgii. Opis flagi: Trzy pasy pionowe: czarny, żółty i czerwony. Warianty: W użyciu: Flaga i bandera cywilna. W użyciu: Flaga i bandera państwowa. W użyciu: Bandera wojenna Ich kolory: czerwony, zielony, biały (od dołu w górę). Ale flaga nie zawsze była taka. W czasie rządów bułgarskich, w latach 1861-1862,płótno o takich samych kolorach jak na nowoczesnym, ale ułożone w innej kolejności: zielone, białe, czerwone. Ta flaga została wzięta jako podstawa obecnego symbolu państwa. A flaga Monako odzwierciedla heraldyczne kolory tej genueńskiej rodziny. Pomimo faktu, że miasto przeszło przez Genuę, Hiszpanów, Francuzów i Austriaków, potomkowie Grimaldiego w końcu zdołali utrzymać swoją suwerenność. A teraz to księstwo - choć krasnoludzkie, ale niezależne mocarstwo. Jak wygląda flaga narodowa Monako? TGLX4ij. A czemu chcesz przewalutowywać w sklepach? W Polsce też płacisz inną walutą?Proponuję zobaczyć jaki masz spread w kantorach, jak wygląda ok to tutaj sobie wymienić trochę żeby mieć jakąś gotówkę, a na miejscu starać się wszędzie płacić kartą, a jak masz dobry bank to nawet z bankomatu ciągnąć pieniądze bo tak wyjdzie pewnie _________________Zanim zadasz pytanie na forum poszukaj. Potem poszukaj jeszcze raz. Potem idź zrób sobie herbaty i poszukaj trzeci raz, tylko 90% szans że ktoś już pytał o to samo co Ty, tylko nie potrafisz/nie chce Ci się znaleźć odpowiedzi. Dzisiejszy post jest odpowiedzią na pytanie mojego taty, który chciał wiedzieć, jak Belgrad wygląda po wojnie. Wprawdzie było to jakiś czas temu i wtedy miasto pewnie wyglądało zupełnie inaczej, ale uważam, że jest godne uwagi :) Ogólne wrażenie: Belgrad to miasto z przeszłością... Na każdym kroku widać skutki zawiłych losów nie tylko miasta, ale i całego kraju. Chcę skupić się na najbardziej reprezentatywnej części miasta, czyli Starym Belgradzie. Jest to ta część miasta, którą odwiedza się w pierwszej kolejności. Najładniejsza i najbardziej uczęszczana ulica to ulica Kneza Mihaila (pierwsze zdjęcie). Mnóstwo tam starych kamienic podobnych do tych w Budapeszcie czy Wiedniu. Budynki w większości są ładne i kolorowe, pewnie niedawno były odnawiane. Poniżej próbka: W Starym Belgradzie można znaleźć również budynki w nieco odmiennym stylu...:) Nikogo tutaj nie dziwi połączenie różnych epok w jednym miejscu. Po jednej stronie ulicy może stać piękna kamienica, a po drugiej komunistyczny budynek z klimatyzacją w oknach. Takim przykładem jest Repulic Square: Ale mój ulubiony zestaw to zdecydowanie ten :D Dziś kierunek nieoczywisty. Trafiłam tam jakiś czas temu przejazdem, a właściwie przelotem w trakcie podróży do Abu Dhabi. Słynna podróżniczka Martyna Wojciechowska powiedziała kiedyś, że „może faktycznie to nie my wybieramy nasze podróże, tylko one nas?”. Wielokrotnie okazało się już, że nie mogę się z tymi słowami nie zgodzić. Mało prawdopodobny jest fakt, że zaplanowałabym weekend w Belgradzie tak, jak to bywa w przypadku moich innych city break. Dlaczego tak uważam? O tym właśnie jest dzisiejszy wpis. Belgrad – warto, czy nie warto? #Architektura i zabytki Na początku muszę zaznaczyć, że Belgrad to nie miasto w stylu Pragi, Bukaresztu czy Budapesztu. Nie znajdziecie tu imponującej architektury i okazałych zabytków. Oczywiście jest kilka miejsc, które warto zobaczyć. Mam na myśli Belgradzki Fort Kalemegdan z XVII wieku, górujący nad Sawą i Dunajem czy Cerkiew św. Sawy. Jednakże w ostatecznym rozrachunku Belgrad niestety pozostaje brzydszą, smutniejszą i z pewnością biedniejszą kuzynką innych stolic europejskich dawnego bloku wschodniego. W sumie trudno się dziwić. Rozpad Jugosławii i trwająca ponad dwa lata wojna domowa na Bałkanach, jaka skończyła się tu zaledwie w 1995r. zniszczyła miasto, które i tak nie było wcześniej w dobrej kondycji. To, co rzuca się w oczy to straszące budynki – zaniedbane i bez polotu – doskonale pamiętające czasy kwitnącego komunizmu. Dookoła panuje prawdziwy misz-masz architektonicznych stylów i przytłaczający chaos. #Atrakcje turystyczne Z tym w Belgradzie również nie jest najlepiej. Zazwyczaj wspomina się o Muzeum Lotnictwa, położonego zaledwie kilkaset metrów od lotniska im. Nikoli Tesli, które także wymaga poważnego zastrzyku finansowego. Muzeum powstało w 1957 r. i od tego czasu chyba niewiele się w nim zmieniło. Obiekt jest zaniedbany i wyraźnie niedoinwestowany, ale na szczęście pierwsze, mizerne wrażenia rekompensują zgromadzone w nim eksponaty. Możecie obejrzeć z bliska legendarne brytyjskie myśliwce Hawker Hurricane oraz Supermarine Spitfire. Najciekawszy jest jednak zestrzelony przez Serbów amerykański superbombowiec F-117 Nighthawk, który podobno był niewidoczny dla radarów. Najwyraźniej nie do końca 😉 I tu niestety muszę postawić kropkę. Więcej atrakcji, jakie mogłyby to miasto wyróżnić, w Belgradzie moim zdaniem brak! Prawdopodobnie będziesz chciał przeczytać tekst City Break Erywań – czyli o tym, że lepiej pojechać gdzie indziej #Serbska kuchnia Muszę jednak uczciwie przyznać, że lokalna kuchnia to chyba jedna z niewielu rzeczy, na które w Belgradzie nie można narzekać. Bałkańska kuchnia jest bardzo smaczna i w porównaniu do innych miejsc w Europie wyjątkowo tania. Kuchnia serbska to połączenie smaków środkowej Europy, Morza Śródziemnego i w Belgradzie warto spróbować čevapčici, czyli popularnych na całych Bałkanach roladek z mielonego mięsa, serwowanych z cebulą i chlebem. Drugie typowe danie to pljeskavica, czyli grillowany kotlet z mielonego mięsa wołowego z dodatkiem doskonałych takim obżarstwie niezbędna jest oczywiście śliwowica, nie rzadko zawierająca aż 60% alkoholu!!! Miałam okazję odwiedzić słynną, najstarszą w Belgradzie restaurację Znak Zapytania, czyli „Kafana” – inaczej „?” Mogę Wam ją śmiało polecić! Oczywiście nie oczekujcie specjałów rodem z trzygwiazdkowych restauracji Michelin, ale miejsce jest klimatyczne i ma z pewnością to coś. Muszę zaznaczyć, że istnieje nieprzerwanie od gości przykuwa dawny wystrój wnętrza, który podkreśla klimat tego miejsca. Nie pozostaje to bez wpływu na odczuwanie smaku tradycyjnych, serbskich dań. Inna kulinarne opcje to liczne restauracje i knajpki, usytuowane wzdłóż ul. Kniazia Michaiła. Deptak ten jest typowy dla innych europejskich stolic. Znajdziecie tam po prostu wszystko – od fastfoodów po eleganckie kawiarnie i sklepy znanych na całym świecie marek odzieżowych. #Atmosfera miasta Belgrad to miejsce przedziwne. Czułam się w nim tak, jakbym przeniosła się w czasie o jakieś 30 lat wstecz. Ulica jest szara i smutna, w najlepszym wypadku można ją nazwać przeciętną. Nawet mieszkańcy wydają się być trochę jak z innej epoki. Sugeruje to ich ubiór, a nawet kobiecy makijaż – już dawno nie widziałam tylu Pań, z błękitnym cieniem na powiekach 😉 Na każdym kroku napotkać można rozłożone na ziemi przenośne stragany, na których sprzedawane są rozmaite przedmioty. Nie wygląda to estetycznie, ale jak widać w Belgradzie jest to zjawisko zupełnie naturalne. Niestety powoduje to, że ulica momentami bardziej przypomina bazar, a nie ścisłe centrum miasta. Moja wizyta w Belgradzie trwała bardzo krótko, więc wrażenia są takie, jakie są… Również z tego względu ciężko jest mi zweryfikować miano „imprezowej stolicy Europy”, jakie w ostatnich latach przywarło do stolicy Serbii. Być może miasto zyskuje przy bliższym poznaniu, ale według mnie nie można liczyć na zbyt wiele. W przeważającej większości odwiedzonych miejsc jest ponuro i przygnębiająco, ale za to bardzo tanio. Mimo upływu lat, napotkać można jeszcze ślady krwawego konfliktu. Wydaje mi się, że musi upłynąć jeszcze sporo czasu, zanim Belgrad i jego mieszkańcy „dogonią” resztę Europy. Z drugiej strony, nie do końca jestem przekonana, czy w ogóle są tym zainteresowani… Na zakończenie przyznaję swoje stylowe gwiazdki – centrum miasta – Restauracja „?” – serbska kuchnia – Muzeum Lotnictwa Ściskam Was stylowo, Ania